- Przedstawiono mu zarzuty o czyn z artykułu 202 paragraf 3 i 202 paragraf 4a kodeksu karnego. Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności - potwierdza Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Lada dzień akt oskarżenia trafi do bytowskiego Sądu Rejonowego. - Czyn został wykryty 10 sierpnia, a zarzuty postawiono 15 listopada - wyjaśnia Korycki.
Mężczyzna wpadł podczas ogólnopolskiej akcji policyjnej o kryptonimie „Regina”. W Polsce namierzono wówczas kilkadziesiąt osób. W naszym regionie komputer zarekwirowano też mieszkańcowi Ustki, ale nie wykryto w nim podejrzanych treści. Na komputerze bytowianina w jego przedsiębiorstwie znaleziono materiały pornograficzne - filmy i zdjęcia z udziałem dzieci.
- Wobec podejrzanego nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych - podkreśla prokurator.
Lokalne środowisko jest wstrząśnięte. Zarzuty wobec bytowianina są dla mieszkańców szokujące, bo jest on powszechnie szanowanym człowiekiem.
Jak znajomi przedsiębiorcy komentują zarzuty i co na to sam podejrzany? Przeczytasz we wtorek 07.12 w Dzienniku Bałtyckim.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?