To nie jedyny sukces Filipa podczas tych mistrzostw. Zawodnik „Hubertusa” wystartował w olimpijskich konkurencjach K-2 1000 m i K-4 500 m. W K-2 1000 m wraz ze swoim najmocniejszym rywalem z Polski, Przemysławem Korsakiem zajęli siódme miejsce w finale A.
Śmiało można powiedzieć, że ten sezon należy do Filipa. Na swoim koncie ma bowiem udany start w tegorocznych Mistrzostwach Europy. Wywalczył piąte miejsce w konkurencji K-1 1000 m i złoty medal w K-4 500 m. - Jesteśmy dumni z Filipa, aczkolwiek ubolewamy wraz z zawodnikiem z faktu, że trener kadrowy nie wystawił dwóch najlepszych reprezentantów Polski w konkurencjach jedynkarzy. Podobnie było w Mistrzostwach Europy. Filip bardzo dobrze sprawdza się w konkurencji K-1 1000 m. Ta prestiżowa konkurencja jest jego oczkiem w głowie i z determinacją dąży do sukcesów w tej dziedzinie – mówi Dorota Kwaśniewska, trener LKK „Hubertus” Biały Bór.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?