- Są w trakcie otwierania nowego biurowca, który kosztował ponad 7 mln zł, wypłacają sobie nagrody, a w tle słyszę niepokojące wieści ze szpitala, któremu rośnie zadłużenie. Powiatowy PKS też jest pod kreską. Jak w takiej sytuacji można sobie wypłacać nagrody? - skomentował jeden z internautów.
Wicestarosta Andrzej Marcinkowski stwierdził, że dobrfze nie zna tego tematu. Dlatego odesłał do podległej mu sekretarz.
- Każdy pracownik na tą okoliczność dostał nagrodę. Najwyższa była w wysokości 500 zł brutto - mówi Jolanta Bogusławska, sekretarz powiatu bytowskiego.
Przeczytaj też o tomografie w szpitalu nie dla szpitala
Pieniądze były wypłacane ze specjalnego funduszu nagród. O ich wypłacenie wystąpili naczelnicy wydziałów.
- Natomiast naczelnikom nagrody przyznał pan starosta - wyjaśnia Bogusławska.
Sekretarz podkreśla, że dodatkowe pieniądze dostali wszyscy, od urzędników najwyższego szczebla, do pracowników obsługi. Jej zdaniem one się im należały.
Więcej informacji lokalnych w Dzienniku Powiatu Bytowskiego. Tu zdobędziesz e-wydanie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?