10 czerwca w Trzebielinie blokada drogi nr 21

- Termin protestu ustaliliśmy na piątek 10 czerwca o godzinie 16.00 - informuje Irena Andrys, sołtys Trzebielina.

Ludzie będą blokowali drogę do godz. 17.00 nieustannie poruszając się po przejściu dla pieszych. Są już na etapie przygotowywania transparentów. Pomaga im w tym urząd gminy, bo wójt popiera protest.

- Nie ma dnia bez ekip, które wycinają dziury i je łatają. Wprawdzie teraz robią to dużo lepiej, ale i tak nie o to nam chodzi. Bo jeśli nawet dziurę zalepią, to za chwilę obok tworzy się kolejna i znowu muszą przyjeżdżać - komentuje wójt Tomasz Czechowski.

Mieszkańców do tak drastycznego rozwiązania posunął brak szans doczekania się remontu drogi. Liczyli chociażby na tzw. dużą łatę, czyli frezowanie starego asfaltu i wylanie nowego dywanika bez wymiany chodników i instalacji podziemnych.

Droga wiodąca przez Trzebielino nie znalazła się w zestawieniu tras przeznaczonych do remontu w pierwszej kolejności. Jest tam m.in. droga nr 22 z Brus w kierunku Chojnic. Zestawienie to opiera się na systemie oceny stanu nawierzchni, który bierze pod uwagę m.in. koleiny, spękania, szorstkość i równość. Na tej podstawie droga trafia do kategorii od A do D. Odcinek w Trzebielinie nie jest zaliczany do najgorszych na Pomorzu.

- Informacje o proteście przyjmujemy do wiadomości, ale stanowczo nie popieramy takiego działania. To zła forma wyrażania swojej aktywności, bo cierpią na tym przede wszystkim kierowcy - mówi Karol Markowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA.

Dlaczego według drogowców "krajówka" nr 21 jest mniej ważna od innych dróg? Przeczytasz w piątek 20.05 w Dzienniku Bałtyckim.