Komisja, której przewodniczył wiceburmistrz Tomasz Zielonka, otworzyła 22 oferty o pracę w Straży Miejskiej. Jak się okazało, aż 20 z nich nie spełniało wymogów formalnych. Do dalszego etapu przeszły więc tylko dwie osoby.
To kobieta z Miastka i mężczyzna zameldowany w innej gminie. Urzędnicy nie podają dokładniejszych danych.
- Dopiero po rozstrzygnięciu konkursu możliwe jest podanie pełnych danych osobowych - wyjaśnia Jan Gajo, sekretarz Urzędu Miejskiego w Miastku.
Czwarty strażnik jest potrzebny z uwagi na ogrom pracy związanej z używaniem fotoradaru. Mieszkańcy zwracali uwagę, że Straż Miejska przestaje spełniać swoje podstawowe zadania, jak np. dbanie o porządek.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?