To konto zostało zablokowane

Jeśli to Twoje konto skontaktuj się z nami w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji

Bolesław Prondziński - sylwetka biznesmena. Przeczytaj jak powstawała firma Ex-Pro

2013-09-05 08:51:11

Stare drzwi, rodem z PRL, bronią dostępu do gabinetu Bolesława Prondzińskiego, jednego z największych w Polsce producentów galanterii ogrodowej. W tym przypadku nie tylko stare drzwi, ale i skromne biuro nie świadczy o zacofaniu firmy Ex-Pro, którą Bolesław Prondziński założył w 1994 roku.Ta jest na wskroś nowoczesna, a tylko dowodzący brygadą 250 pracowników Kaszuba z Wałdowa pod Miastkiem jest na wskroś skromny. I religijny.

Zaistnienie w drzewnym biznesie to w przypadku Bolesława Prondzińskiego kwestia przypadku. W 1991 roku państwowe przedsiębiorstwa ulegały likwidacji, a Bolesław Prondziński pracował wówczas w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej.

- Po reformach Balcerowicza miesięczne odsetki od kredytów oscylowały w granicach 80-90 proc. W tych warunkach zatrzymała się sprzedaż czy budownictwo - wspomina biznesmen z Wałdowa.

W tamtym czasie przyjechał do niego kuzyn z wsi Upiłka w pobliskiej gminie Lipnica. Oznajmił, że posiada tartak i ma zamiar przecierać drewno. Prondziński był wówczas osobą bezrobotną...

Historia powstawania firmy Ex-Pro, a także o podejściu do życia, pracowników, kaszubskiej kultury i religijności właściciela przeczytasz w czwartek 5.09 w Dzienniku Bałtyckim. http://www.prasa24.pl/gazeta/dziennik-baltycki/;Ściągnij elektroniczną wersję gazety.




Jesteś na profilu Mateusz Węsierski - stronie mieszkańca miasta Miastko. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj