Zarząd łódzkiego funduszu ochrony środowiska skierował do Rady Nadzorczej ZEC kolejnych działaczy

Łowicka ciepłownia już od lat jest przechowalnią polityków. Ostatnio jednak zmiany następują tam tak szybko, jak w przysłowiowym kalejdoskopie. Nie tak dawno w ZEC zatrudniono na dobrze płatnym stanowisku głównego specjalisty ds. technicznych Grzegorza Haraśnego, byłego wiceprezydenta Tomaszowa Mazowieckiego, a zarazem eksszefa tamtejszych powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej. Potem, mimo protestów władz Łowicza, który ma w ciepłowni 49 proc. udziałów, poszerzono z czterech do pięciu osób skład Rady Nadzorczej ZEC. Piątym jej członkiem został kolejny polityk PO - radny wojewódzki Cezary Krawczyk, na co dzień pracujący w tomaszowskim starostwie.

To niestety nie koniec politycznego i finansowego drenażu ZEC, który ubiegły rok zamknął kilkusettysięczną stratą, a obecnie chce "uszczęśliwić" łowiczan podwyżką cen ciepła średnio o 25 proc.

Zarząd WFOŚiGW z dniem 1 maja odwołał z pięcioosobowej RN ZEC jej przewodniczącą Anetę Zarembę oraz sekretarza Karolinę Wlazłowicz. Obie panie są pracownicami łódzkiego funduszu i dały się poznać miejskim urzędnikom z Łowicza, jako osoby, które znają się na ciepłownictwie. Na ich miejsce powołano dwójkę, dziś mniej znaczących niż kiedyś polityków, ale będących przedstawicielami sił rządzących w Polsce. Nowymi członkami władz ZEC został Jerzy Kaczmarek z PSL i Anna Mizgalska-Dąbrowska z PO.

- Miasto stoi na stanowisku, że znacznie rozsądniejszy był układ RN ZEC składającej się z dwóch przedstawicieli ratusza i dwóch funduszu - mówi burmistrz Krzysztof Kaliński. - Bardzo dobrze współpracowało się nam ze starym składem rady nadzorczej, do której wchodzili pracownicy WFOŚiGW, a teraz tak nie jest. Liczę, że to się zmieni.

Kaczmarek to mieszkaniec Dobryszyc koło Radomska. Jest szefem powiatowych struktur PSL. Do ostatnich wyborów samorządowych był starostą radomszczańskim. Dziś jest opozycyjnym radnym z PSL. Po przegranych wyborach znalazł pracę w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Łodzi. Jest jego
wicedyrektorem.

Kaczmarek twierdzi, że jego pojawienie się we władzach ciepłowni nie jest polityczną nominacją. Co do przyczyn, dla których znalazł się w łowickiej radzie, odsyła po odpowiedź do władz łódzkiego funduszu.

Anna Mizgalska-Dąbrowska z Wolborza jest wiceszefową PO w Piotrkowie Trybunalskim. W poprzedniej kadencji była radną wojewódzką z partii Donalda Tuska. Była także sekretarzem RN WFOŚiGW w Łodzi.

- W radach nadzorczych zasiadam już od 1997 roku, gdyż mam do tego przygotowanie merytoryczne - zapewnia emerytka z Wolborza.

Tomasz Łysek, prezes łódzkiego funduszu, twierdzi, że wymiana członków RN ZEC nie ma charakteru politycznego. - Uznaliśmy, że osoby, które pracują w wydziale nadzorującym ZEC nie powinny być w jego radzie nadzorczej - tłumaczy prezes.

Co ciekawe, fundusz przez ostatnie lata mocno naciskał na Łowicz, aby uzyskać zgodę władz miasta na wyjście ze spółki. Po tym, jak ZEC stał się politycznym przytuliskiem, działania mające na celu zbycie udziałów jakby wyhamowały. Prezes Łysek zapewnia, że jest inaczej i za parę tygodni WFOŚiGW ponownie wystawi udziały ZEC na sprzedaż.