Do pożaru budynku dwurodzinnego w Ząbinowicach (gm. Bytów) wyjechały dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Bytowie oraz dwa zastępy ochotników z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gostkowie i Pomysku Wielkim. Po dotarciu na miejsce okazało się, że palą się drzwi wejściowe do jednego z mieszkań.
- Po wyłączeniu prądu i sprawdzeniu sprzętu ochrony dróg oddechowych, strażacy pod osłoną prądu wodnego weszli do zadymionej strefy - relacjonuje asp. sztab. Stefan Pituch, zastępca komendanta PSP w Bytowie. - Strażacy weszli do korytarza przez przepalone drzwi główne, po otwarciu drugich drzwi z korytarza do mieszkania, zauważyli leżącą w kuchni na podłodze, nieprzytomną kobietę. Natychmiast ewakuowali poszkodowaną na zewnątrz i przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy medycznej. Podali podtrutej kobiecie tlen medyczny, wkrótce kobieta odzyskała świadomość i przekazała lakoniczną informację, że w mieszkaniu mogła pozostać córka.
Przeczytaj również o pożarze lakierni w Nakli
Po chwili okazało się, że córka kobiety jest bezpieczna. Podtruta kobieta została przetransportowana do szpitala. Ewakuowano też dwie osoby z sąsiedniego mieszkania. Strażacy wynieśli z lokalu butle z gazem propan-butan, a po ugaszeniu pożaru przewietrzyli mieszkanie i usunęli z korytarza spalone meble i wyposażenie.
Spaleniu uległo wyposażenie korytarza, dwie pary drzwi wejściowych, nadpalony został strop drewniany w pokoju mieszkalnym, uszkodzone zostały szyby w oknach, a ściany zostały okopcone. Straty pożarowe oszacowano na kwotę 40 000 złotych. Póki co nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?