Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura zajęła się likwidacją kablówki

Mateusz Węsierski
Władysław Bilski liczy, że policja potwierdzi jego ustalenia
Władysław Bilski liczy, że policja potwierdzi jego ustalenia Adam Kiedrowicz
Stróże prawa analizują doniesienie złożone przez dwóch członków komisji rewizyjnej Stowarzyszenia Miastecka Telewizja Kablowa. Bogdan Kołodziej i Władysław Bilski zgłosili oficjalnie to, o czym opowiadali w naszej publikacji dwa tygodnie temu: że prawdopodobnie nigdy nie doszło do likwidacji SMTK, choć powinna zakończyć się w październiku 2008 roku. Ich wątpliwości potwierdzili urzędnicy zajmujący się kontrolowanie stowarzyszeń.

- Nasze doniesienie złożyliśmy w miasteckiej Prokuraturze Rejonowej. Uzyskaliśmy już informację, że policja sprawdza tę sprawę - mówi Bogdan Kołodziej.

Śledczy podkreślają, że na komentarze jest w tej chwili zbyt wcześnie. Doniesienie członków stowarzyszenia jest weryfikowane. Nam wcześniej udało się zebrać kilka faktów. Efekty tych dziennikarskich ustaleń również zostały złożone w prokuraturze i komisariacie.

Przypomnijmy, że 15 lipca 2008 roku zebranie delegatów SMTK postanowiło postawić stowarzyszenie w stan likwidacji. To efekt sprzedania sieci telewizyjnej chojnickiej firmie Petrus za sumę ponad 1,3 mln zł. Każdy z 1850 abonentów miał otrzymać 436 zł. To pieniądze uzyskane ze sprzedaży sieci telewizyjnej.

Choć likwidacja stowarzyszenia miała trwać do 31 października 2008 roku, tak się nie stało. Likwidator skutecznie przedłużał ten termin pobierając dodatkowe wynagrodzenie. Powoływał się na pisma wysyłane do sądu rejestrowego w Gdańsku. Naszą publikacją udowodniliśmy, że postępował nieprawidłowo. Okres likwidacji mogli przedłużyć tylko sami członkowie stowarzyszenia, zwołując walne zebranie. Nigdy do tego nie doszło, a likwidator do końca 2010 roku zarobił łącznie prawie 60 tys. zł.

- W tej sprawie należy zadać sobie jedno pytanie: co zrobiono właściwie? Bo wygląda na to, że nic - komentuje Dariusz Glazik, sekretarz Starostwa, który wszczął kontrolę ponieważ likwidator nie zgłosił mu... likwidacji stowarzyszenia.

W urzędniczych i sądowych bazach SMTK nadal istnieje, choć majątek już dawno rozdysponowano.

Komentarz byłego likwidatora w poniedziałek 9 maja w Dzienniku Bałtyckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto