Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat bytowski: Ósma bitwa Kaszubów pod Wiedniem. Przeczytaj jak było naprawdę

Marcin Pacyno
Inscenizacja bitwy pod Wiedniem to widowiskowe wydarzenie
Inscenizacja bitwy pod Wiedniem to widowiskowe wydarzenie Marcin Pacyno
W niedzielę w Brzeźnie Szlacheckim po raz ósmy odbędzie się inscenizacja wymarszu Kaszubów pod Wiedeń.

To impreza plenerowa poświęcona wydarzeniom z 1683 roku. Dokładnie 12 września stoczono bitwę pod Wiedniem. Na czele naszych wojsk stanął król Polski Jan III Sobieski. U jego boku byli też Kaszubi. Po wygranej walce Kaszubi w ramach podziękowania za męstwo mieli otrzymać ziemie, a także przydomki szlacheckie. Inscenizacja w Brzeźnie Szlacheckim upamiętnienia te wydarzenia.

Impreza, jak co roku, odbędzie się na skraju wsi. Jednak zanim rozpocznie się główny punkt programu, w zabytkowym kościele odbędzie się uroczysta msza święta z udziałem rycerstwa. Następnie uczestnicy inscenizacji w kondukcie paradnym i w asyście konnej przemaszerują na plac.

Na scenie zaprezentują się zespoły muzyczne. Na początek zespół Cantorum, a po uroczystym otwarciu blok rozrywkowy zaprezentuje grupa z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Miastku. O godzinie 15.30 rozpocznie się inscenizacja wymarszu Kaszubów pod Wiedeń i walki na polach wiedeńskich u boku króla Jana III Sobieskiego. Oczywiście, wszyscy liczą na wygraną wojsk sprzymierzonych walczących z tureckim najeźdźcą! I tak najpewniej się stanie. Inscenizację przygotowało stowarzyszenie Kaszubsko-Pomorskie Bractwa Rycerskiego Zamku Bytowskiego.

Jednak bitwa nie będzie ostatnią atrakcją tego dnia. Po niej odbędą się zabawy plebejskie, występy orkiestry dętej z Kępic, konkursy i zabawy z nagrodami dla widzów oraz pokazy bractwa kurkowego z Tucholi. Na zakończenie przewidziana jest zabawa taneczna pod gwiazdami.

- Zapraszamy wszystkich, którzy chcą przenieść się w dawne czasy i zobaczyć jak wyglądał wymarsz i bitwa Kaszubów pod Wiedniem - mówi Rafał Narloch, wójt gminy Lipnica. - Nie zabraknie atrakcji. Zaplanowaliśmy m.in. przeloty samolotu - dodaje wójt.

Losy Kaszubów z Brzeźna bada Zbigniew Talewski, pasjonat Gochów. To on w 1983 roku przyczynił się do uczczenia wymarszu pod Wiedeń odsłaniając pamiątkowy obelisk.

– Był to czas stanu wojennego i nie było łatwo, ale się udało. Warunkiem było oddzielenie uroczystości świeckich od kościelnych – wspomina Talewski.
Jego zdaniem obecne inscenizacje są potrzebne. – Niech legenda trwa - dodaje.

Bitwa Kaszubów to legenda z ziarnem prawdy

Photobucket
Inscenizacja Bitwy pod Wiedniem nie przypadkowo odbywa się w Brzeźnie Szlacheckim. Wieś ta ma bardzo bogatą historię, która sięga epoki żelaza (czyli 650 - 200 lat p.n.e). Świadczy o tym kurchan z tamtego okresu, który został przebadany w okresie międzywojennym. Zawierał cztery urny oraz ozdobne kolczyki z brązu i żelaza zdobione bursztynem.

Nazwa wsi wywodzi się prawdopodobnie od brzozowych lasów otaczających osadę. W okresie późniejszym dodano słowo „Szlacheckie”, gdy Brzeźno stało się już własnością miejscowej, drobnej szlachty. Datę powstania wioski Brzeźno Szlacheckie Ewa Brunner ustaliła na 1338 rok. Pierwszy znany dokument to akt osadniczy z 11 maja 1374 r. wydany w Grebinie przez Wielkiego Mistrza krzyżackiego Winricha von Kniprode. W kolejnych latach, aż do 1454 roku, władze sprawowali tu Krzyżacy. W okresie od 1454 do 1772 roku (do pierwszego rozbioru Polski) Brzeźno należało do Polski.

W tym okresie mieszkańcy pokazali, że związani są z Polską. Ich zasługi dla „Korony” zostały nagrodzone tytułami szlacheckimi. Wtedy nazwę wzbogacono o przymiotnik „szlacheckie”. Przez te tereny przetoczyła się też armia szwedzka, która nie oszczędzała chat i zabudowań oraz dobytku, a nawet prostych ludzi. Do dziś w mowie potocznej w Brzeźnie krąży powiedzenie przed burzą “szwejdze jadu”, czyli szewdzi jadą.

W 1683 roku w Człuchowie starościną była siostra króla Jana III Sobieskiego Katarzyna Radziwiłł, a właścicielem sąsiedniej wsi, oddalonej od Brzeźna 5 km Łąkiego, Andrzej Teodor Grabowski. Ten splot okoliczności sprawił, że miejscowa ludność kaszubska, która na przestrzeni XVI i XVII wieku stała mocno po stronie korony, i tym razem pomogła królowi organizując własną chorągiew i wyruszyła pod Wiedeń. Niestety, nie ma dokumentu opisującego to wydarzenie, ale pamięć o nim była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dowody historyczne potwierdzają udział w bitwie hrabiego Andrzeja Teodora Grabowskiego. Ten fakt pierwszy raz uczczono w 1933 roku.

- Wtedy odbyła się pierwsza inscenizacja, którą na sali wystawił amatorski teatr z Chojnic. Przy starej szkole w Brzeźnie posadzono aleję lipową zakopując pod jedną z nich akt erekcyjny - mówi Zbigniew Talewski, pasjonat Gochów.

Jego zdaniem historia wymarszu Kaszubów pod Wiedeń, to legenda z ziarnem prawdy.

– Jedynie udział Grabowskiego jest udokumentowany, co nie oznacza, że Kaszubów pod Wiedniem nie było.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto