Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POMORZE: 22 sierpnia Dzień Pracownika Ochrony

Daria Jankiewicz
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Marze Bugała/ archiwum polskapresse
22 sierpnia mija 14 lat od przyjęcia ustawy o ochronie osób i mienia. Mariusz Burdak z Agencji Ochrony Wena uważa, że był to przełomowy dokument, a wręcz "biblila", która określiła sferę świadczonych usług przez ochroniarzy. Jego zdaniem ochroniarz był wcześniej niedoprecyzowanym zawodem. W ten dzień możemy docenić pracę ludzi, którzy dbają o porządek i chronią mienie.

Z Mariuszem Burdakiem z Agencji Ochrony Wena rozmawia Daria Jankiewicz

Mija 14 lat od przyjęcia ustawy o ochronie osób i mienia. Nazywacie ją "biblią ochroniarzy"...
Była dla nas przełomowa. Wcześniej byliśmy takim niedoprecyzowanym zawodem. Uprawnień pracowników ochrony nie normował jeden dokument, tylko kilka różnych. Ustawa zrewolucjonizowała naszą pracę. Stała się "biblią", która określiła całą sferę świadczonych przez nas usług. Zmieniła także nasze uprawnienia, np. teraz pracownik ochrony nie ma pozwolenia na indywidualne posiadanie broni. Ma je pracodawca, a pracownik ochrony jest jedynie osobą dopuszczoną do pracy z bronią.

Różne są opinie o ochroniarzach. Niektórzy uważają, że aby nim zostać, wystarczy mieć dwa metry wzrostu i być "napakowanym".
Opinie, które słyszymy na nasz temat, czasami nas bawią, czasem denerwują. Jedno jest pewne, do tej pracy najmniej potrzebna jest siła. Bawi nas, gdy młode osoby ubiegające się o pracę u nas piszą, że mają 1,9 m wzrostu, ważą 110 kilo, a nierzadko podają, ile ostatnio wycisnęły na siłowni. Takie kandydatury odrzucamy od razu. Ludzie budują wyobrażenia o ochroniarzach na bazie oglądanych filmów. Myślą, że ochroniarz to Rambo, który musi umieć biegać, skakać i świetnie się bije. A bicie w zawodzie ochroniarza jest zabronione. Stosujemy jedynie techniki obronne. Ochroniarz musi umieć jedno - logicznie myśleć.

Co trzeba zrobić, aby nim zostać?
Należy skończyć kurs na licencjonowanego pracownika ochrony. Kończący go egzamin jest jednym z najcięższych egzaminów zawodowych, jakie obecnie można zdawać w Polsce. Trwa tydzień i odbywa się w komendzie wojewódzkiej policji przed powołaną do tego komisją. Zaczyna się od pisemnego i ustnego egzaminu z wiedzy. Pytania dotyczą prawa karnego, cywilnego, prawa pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy oraz znajomości ustaw. Podczas drugiego etapu egzaminu oceniana jest znajomość technik obezwładniających. Sprawdzana jest m.in. umiejętność kajdankowania oraz podstawowa wiedza z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Trzeci etap egzaminu to strzelanie. Poza sprawdzeniem, czy dana osoba umie to robić, musi wykazać się jeszcze znajomością budowy broni krótkiej i długiej oraz zasad zachowywania się na strzelnicy. Zdawalność tego egzaminu nie przekracza zazwyczaj 30 procent. Aby do niego przystąpić, trzeba wcześniej przejść także badania lekarskie, m.in. psychologiczne i psychiatryczne.

Można jednak zostać ochroniarzem bez licencji.
Tak, ale nie ma się wtedy takich uprawnień, jakie ma pracownik licencjonowany, który może np. zatrzymać przy użyciu siły osobę, która stwarza zagrożenie na chronionym terenie i oddać ją w ręce organów ścigania. Nie mając licencji, nie możemy tego zrobić.

Czy wśród ochroniarzy dużo jest kobiet? Jak sobie radzą w tym zawodzie?
Jest ich niewiele, są jednak świetnymi pracownikami. Mają wiele cech charakteru, których nie mają mężczyźni. Nie działają tak impulsywnie i są dokładniejsze.

Co jest najtrudniejsze w pracy ochroniarza?
Łatwo popaść w rutynę. Wyobraźcie sobie, że taki ochroniarz kilkadziesiąt razy dziennie robi to samo, czyli sprawdza stan zabezpieczeń obiektu. Do tego pracuje w systemach całodobowych. W naszej pracy trzeba być bardzo odpornym na "zmęczenie materiału". To ono z reguły gubi ochroniarzy. Może np. zdarzyć się, że pracownik znużony powtarzaniem różnych czynności przepuści kierowcę tylko dlatego, że pokazał różową przepustkę, a nie spojrzy, co jest na niej napisane.

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto