Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oddając drogocenną krew, niesie pomoc ludziom

DOMINIK RADECKI
Łukasz Opis z Miastka przez ostatnie 17 lat oddał 42 litry krwi. Uhonorowany został za to odznaką „Honorowy Dawca Krwi Zasłużony dla Zdrowia i Narodu"

Pierwszy raz do stacji krwiodawstwa poszedł gdy miał 18 lat. Zachęcił go do tego ojciec. - Mój tata krew oddawał od lat 60. Pewnego dnia zapytał się czy z nim nie pójdę. Zgodziłem się bez wahania - wspomina Łukasz Opis - Od tego się zaczęło. Dziś przez te wszystkie lata łącznie oddałem 42 litry krwi. Początkowo co dwa miesiące chodziłem do stacji krwiodawstwa w Miastku a po jej likwidacji jeżdżę do Słupska - dodaje. Ambicją Łukasza jest prześcignięcie ojca. - Obrałem sobie taki cel, że przegonię ojca. Tato oddał 70 litrów. Zostało mi jeszcze 30 lat - mówi Łukasz Opis - Krew może oddać każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 65 lat o wadze ciała powyżej 50 kg. Nie częściej jednak niż co dwa miesiące i sześć razy w roku - dodaje.

Na początku października Łukasz Opis został wyróżniony niezwykle cennym odznaczeniem, „Honorowy Dawca Krwi Zasłużony dla Zdrowia i Narodu”. Jest to najwyższe wyróżnienie dla osób oddających krew. Uroczystość odbyła się w restauracji Aureus w Słupsku. - Dawniej żeby zdobyć odznakę należało oddać minimum 20 litrów krwi i przez 10 lat działać w Polskim Czerwonym Krzyżu. Obecnie zasady się zmieniły i wystarczy oddać tylko krew. Dowiedziałem się o tym niedawno i wystąpiłem o odznaczenie - opowiada Łukasz Opis. - Wręczenie odznaki to uroczystość państwowa. Rozpoczyna się od hymnu, następnie są przemówienia. Odznakę wręczała dyrektorka Centrum Krwiodawstwa w Słupsku w imieniu Ministra Zdrowia - dodaje. W tej niezwykłej uroczystości brało udział 35 honorowych dawców krwi. - Byłem najmłodszym uczestnikiem i jedynym z gminy Miastko. Na tą wzruszającą uroczystość pojechałem wraz z tatą i żoną - wspomina Łukasz. - Jestem z siebie bardzo dumny - dodaje. Krew, którą oddaje Łukasz pomaga innym osobą podczas operacji. Nie rzadko ratuje życie. - I to jest chyba w tym najważniejsze. Świadomość , że można komuś pomóc - mówi honorowy krwiodawca. - Krew od tylu lat oddaje z przyzwyczajenia, lubię to. W centrum krwiodawstwa w Słupsku mam wielu znajomych, znam wszystkie pielęgniarki - dodaje.

Łukasz zachęca również innych do poświęcenia się. - Warto wybrać się do centrum krwiodawstwa lub do kwiobusa, który przyjeżdża do Miastka. -Na początku należy zjeść lekkie śniadanie, nie za tłuste. Wypić dwie szklanki wody. W centrum czy autobusie obsługa poinformuje nas jak wygląda pobranie krwi. Należy pamiętać o zabraniu dowodu osobistego - zachęca Łukasz. Jednorazowo z organizmu pobierane jest 450 ml krwi. - Krew uzupełni się w ciągu 2-3 dni. Jeżeli ktoś boi się igieł lepiej niech nie idzie. Po co ma zemdleć - radzi Łukasz. - Jednocześnie nie ma się czego obawiać. Jeżeli pielęgniarka potrafi ukłuć to nie ma śladu. Na początku po oddaniu krwi można mieć lekkie zawroty głowy. Co najważniejsze, nie spożywajmy alkoholu w dniu oddania krwi - dodaje.

Honorowi krwiodawcy otrzymują specjalne książeczki. Pierwszą można dostać po oddaniu 6 litrów krwi. - Uprawnia nas do zniżki na lekarstwa. W większych miastach do bezpłatnego przejazdu komunikacją miejską. Do każdego lekarza specjalisty muszę zostać przyjęty w ciągu siedmiu dni, nawet na tomograf na, który czeka się kilka lat. Można też bez kolejki wejść do apteki i ośrodka zdrowia - wylicza Łukasz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto