Mężczyźni zostaną oskarżeni o czynną napaść na policjantów, którzy pilnowali porządku przed klubem. „Zadyma” zaczęła się od interwencji ochroniarza dyskoteki Face Club, który poinformował policjantów, że jeden z mężczyzn zachowuje się agresywnie w stosunku do pozostałych uczestników dyskoteki. Został wyprowadzony na zewnątrz, gdzie z kolei wdał się w awanturę z policjantami.
- Gdy mundurowi podjęli interwencję, zostali zaatakowani. Zatrzymaliśmy cztery najbardziej agresywne osoby - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Piąty mężczyzna został zatrzymany ok. godz. 12.00 w poniedziałek. Wszyscy trzeźwieją teraz w policyjnym areszcie i czekają aż prokurator przedstawi im zarzuty. To mężczyźni w wieku 35, 32 i 23 lat.
Jak informują mundurowi, wszyscy wyzywali policjantów, grozili im i szarpali się z nimi. Namawiali też pozostałe osoby do ataku na policjantów.
Rzecznik policji zaznacza, że obowiązek zapewnienia porządku w dyskotece i przed wejściem jest obowiązkiem właściciela, ale jeżeli właściciel lokalu nie będzie w stanie spełnić tego obowiązku, to powinien wezwać policję.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?